Wspólna terapia zdziałała cuda
Młynarska od razu zainterweniowała. Odbierając syna z komisariatu, zdecydowała o podjęciu rodzinnej terapii dla ludzi z problemami uzależnienia od narkotyków. Choć małżeństwo dziennikarki z Porębskim nie przetrwało próby czasu, odzyskała syna. Ich relacje się poprawiły, a syn stał się wzorowym dzieckiem. Od tej pory był ogromnym wsparciem dla Młynarskiej.