Choć oboje zdawali na bieżąco relację z podróży w mediach społecznościowych, przyznają, że pewnych rzeczy nie nakręcili. "Bardzo wiele nowych rzeczy dzisiaj zobaczyłem, niekoniecznie pozytywnych. W pewnym momencie żal było wyciągać telefon, bo niektóre rzeczy nie nadają się do nagrywania. Więc mogło tego być więcej, ale zaufajcie mi, że to była dobra decyzja" - mówił Mikołaj na InstaStory.