Spojrzał prawdzie w oczy
Jedni zaczynają szalone życie po czterdziestce, a inni czują się młodo nawet na emeryturze. Z Maciejem Stuhrem jest trochę inaczej.
– Czuję się dojrzałym mężczyzną. Trudno o człowieku 35-letnim mówić, że jest cały czas młody. Myślę, że to jest taki wiek, w którym kończy się młodość – mówi Faktowi Maciej Stuhr.
Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:
[
]( http://www.fakt.pl )