Karol Strasburger: poważny pan z telewizji
Trzeba przyznać, że Strasburger sprawnie migał się od niewygodnych wątków rozmowy. Ilekroć Wojewódzki próbował poruszyć temat jego słynnych żartów, prezenter udawał, że zupełnie nie zna kontekstu.
Nawet gdy prowadzący próbował ośmielić swojego gościa wyznaniem, że jemu samemu coraz częściej zdarzają się zuchwałe zaczepki ze strony widzów typu: "Ej Kuba pierdolnij sobie ze mną zdjęcie, zrób minę", prezenter dalej twierdził, że jemu takie rzeczy się nie zdarzają.
- Ja nie zauważyłem czegoś takiego - odpowiedział.
- A może mówią do Ciebie w takim razie: a nie naświetli się Pan ze mną, Panie Karolu, na kliszy? - ironicznie pytał Wojewódzki.
- Nie. Nie mówią, bo mają komórki, a tam nie ma kliszy - odkrywczo zauważył Strasburger.
Apetyt na życie Karola Strasburgera! * Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!* Teleshow.pl na Facebooku