Piosenkarka po raz kolejny pokazała, że ma w nosie przepisy ruchu drogowego.
Wielokrotnie donosiliśmy za tabloidami, że Justyna Steczkowska parkuje w niedozwolonych miejscach. Raz nawet spowodowała stłuczkę, gdy próbowała wyjechać z miejsca, w którym nieprawidłowo zaparkowała!
Okazuje się jednak, że kosztowne doświadczenia niczego jej nie nauczyły. Super Express podaje, że Steczkowska zaparkowała ostatnio... na zakazie! I to wcale nie na chwilkę, bo w sklepie z ekskluzywną odzieżą, do którego tak się spieszyła, spędziła półtorej godziny...
Jakby tego było mało, po zakupach w butiku artystka znów złamała przepisy. Pojechała do galerii handlowej w centrum miasta i tym razem zaparkowała auto na przystanku autobusowym i to aż na 40 minut - czytamy w tabloidzie.
Steczkowska miała jednak szczęście, bo nie została przyłapana przez straż miejską i nie musiała ponieść kary za nieprawidłowe parkowanie.