Żarty
W przerwach rozbawiała wszystkich zabawnymi komentarzami do scen i sypała dowcipami. Kiedy przyszła jej kolej, reżyser zapytał: ”Joasia potrzebuje próby?”. „Tym razem, wyjątkowo się obędę” – żartowała, siedząc za kierownicą Suzuki.
Po kolejnej scenie, w której w eleganckim garniturze i dziesięciocentymetrowych szpilkach z gracją jechała na rowerze, nie mogła powstrzymać się od zabawnej refleksji. „Dziś przebiłam samą Carrie Bradshow biegającą po Manhattanie w butach od Manolo Blahnika”.