Fran Drescher w Polsce
„Jestem w szoku. Jak zobaczyłam Fran, serce mi zadrżało. Czuję się jakbym ją znała, jakby była kimś bardzo bliskim. Dziwne uczucie. Czuję się zaszczycona, że mogę ja poznać” – odwzajemniła się dobrym słowem Agnieszka Dygant.
„Jestem w szoku. Jak zobaczyłam Fran, serce mi zadrżało. Czuję się jakbym ją znała, jakby była kimś bardzo bliskim. Dziwne uczucie. Czuję się zaszczycona, że mogę ja poznać” – odwzajemniła się dobrym słowem Agnieszka Dygant.
Podziel się opinią
Komentarze
Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj