Robi show
Strongman w ”Tańcu z gwiazdami” quickstepa leciutko jak wróbelek nie zatańczył, ale po raz kolejny udowodnił swoją siłę w rzucie partnerką oraz dystans do siebie samego. Widzom najwidoczniej podobał się ten siłacz o delikatnym sercu, ponieważ dotrwał aż do finału.