Jeremy Jackson
Jeremy Jackson miał zaledwie 11 lat, gdy dołączył do obsady "Słonecznego patrolu". To on wcielał się w syna Mitcha (David Hasselhoff) i dorastał na oczach widzów przez prawie dekadę. Jackson spełniał się jako aktor i piosenkarz (nagrał dwa albumy), ale szybko poznał mroczne strony wielkiej sławy.
W biografii 43-latka pojawia się wątek sekstaśmy z udziałem filmów dla dorosłych, związek z modelką, która przez narkotyki wylądowała na ulicy, a on sam uzależnił się od sterydów. W 2015 r. był sprawcą incydentu, po którym został oskarżony o pchnięcie nożem. Dwa lata później poszedł na ugodę i spędził za kratami 270 dni. Dzisiaj świetnie sobie radzi jako gwiazda fitnessu i trener personalny.
Trwa ładowanie wpisu: instagram