Shit my Dad says
"Shit my Dad says" to amerykański sitcom na podstawie bardzo popularnego w Stanach bloga, gdzie pewien mężczyzna cytował "złote myśli" swojego ojca. Blog nazywał się "Shit my dad says" i taki sam tytuł dostał serial, który okazał się (mimo niezłej roli Williama Shatnera) kolejnym sitcomem z mocno przerysowanymi i nieprzekonującymi dialogami.
Pazur, który tkwił w żartach cytowanego ojca, i popularność bloga nie przełożyły się na sukces kasowy serialu, który zniknął z ramówki zaledwie po jednym sezonie. Widzowie bardzo czekali na tę produkcję i byli rozczarowani tym, że telewizyjni scenarzyści zmarnowali potencjał gotowych ripost, które publikował autor bloga. Blog, w przeciwieństwie do serialu, cieszył się wielkim powodzeniem wśród amerykańskich internautów.
Tytuł oryginalny | Shit my Dad says |
Gatunek | komedia, serial |
Kraj produkcji | USA |
Obsada |
Komentarze