Tanie epatowanie gwałtem i przemocą?
Niestety, wszystko wskazuje na to, że pretensjonalna, „artystyczna” forma oraz ważka problematyka ma za zadanie jedynie odwrócić uwagę od prawdziwych intencji twórców.
Czy „Shanghai Belle” okaże się tylko kolejną epatującą gwałtem i przemocą tanią produkcją, bezwstydnie eksploatującą chodliwy temat? Być może dowiemy się tego już niedługo.