Sportowe zmagania aktorów serialowych
Następna konkurencja, siatkówka, nie była mocną stroną „Pierwszej miłości”. „To dyscyplina, w której czuję się najpewniej ale nie serwowałam bo zawsze mi to najgorzej wychodziło. Wolałam żeby Wojtek i Mikolaj robili to za mnie”- usprawiedliwiała się Aneta Zając.