Reżyserem miał być ktoś inny
Scenariusz filmu napisał pisarz i twórca słuchowisk radiowych Andrzej Mularczyk. Pierwotnie reżyserem „Samych swoich” miał być enfant terrible polskiego kina - Bohdan Poręba (na zdjęciu u góry). Jednak kierownictwo Zespołów Filmowych postawiło na twórcę słynnej „Historii żółtej ciżemki”.
- W końcu film zrobił Sylwester Chęciński, zresztą znakomicie. Żałuję, że nie ja, bo ciągle opowiadają, że nie mam poczucia humoru, a tak by przestali - mówił Poręba w rozmowie z Gazetą Wyborczą (więcej tutaj)
.
Ogromny sukces finansowy filmu pociągnął za sobą dwie kontynuacje – „Nie ma mocnych” i „Kochaj albo rzuć”, które również wyreżyserował Chęciński. No właśnie, a co słychać u solenizanta?