"Fosse/Verdon" (2019)
"Fosse/Verdon" to prawdopodobnie jeden z najlepszych biopiców ostatnich lat. Może nawet najlepszy? Znakomity scenariusz został częściowo oparty na książce Sama Wassona "Fosse" – biografii legendarnego reżysera Boba Fosse’a. Gdy scenarzysta Steven Levenson rozpoczął pracę i nawiązał kontakt z córką swojego bohatera, Nicole Fosse (jedną z producentek serialu), szybko zrozumiał, że Gwen Verdon – muza, przyjaciółka i żona Boba – powinna być kimś więcej niż drugoplanową postacią. Napisał więc historię niezwykłego duetu.
Mamy tu wprawdzie swoistą anatomię autodestrukcji, ale też opowieść o wyjątkowej artystycznej symbiozie i skomplikowanej relacji dwojga ludzi. Rewelacyjna reżyseria Thomasa Kaila, mistrzowski montaż i zdjęcia to kolejne elementy sprawiające, że serial nie tylko opowiada o geniuszu, ale sam w sobie jest arcydziełem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
No i aktorstwo – klasa! Sam Rockwell jako odpalający papierosa od papierosa Bob Fosse i Michelle Williams jako Gwen Verdon, będąca łączniczką pomiędzy utalentowanym indywidualistą a resztą świata, zasłużyli na wszelkie nagrody.
Zaglądanie za kulisy filmu "Kabaret" (z pamiętną kreacją Lizy Minnelli – w "Fosse/Verdon" Lizę zagrała zaskakująco dobra Kelli Barrett), poznawanie fascynujących osobowości na tle Broadwayu i Hollywood, to niezwykłe doświadczenie – interesujące i poszerzające horyzonty.
Serial "Fosse/Verdon" jest dostępny na platformie Disney+.