Rutowicz Jolanta
Jolanta Rutowicz zasłynęła jako uczestniczka 7 edycji reality show "Big Brother".
"Bez wątpienia jest bardzo Barwną Postacią , nie boi się krytyki , jest szczera , śliczna i pewna siebie , jak sama mówi jej wadą jest to że za dużo gada" - tak Jolantę opisują jej fani, których ma zadziwiająco dużo.
Dziwić temu zjawisku możemy się dlatego, że Jolanta Rutowicz nie zrobiła w swoim życiu nic naprawdę godnego uwagi. Oprócz wygranej w programie "Big Brother" 16 grudnia 2007 roku.
Producenci "Big Brothera" postanowili wykorzystać rosnącą popularność Joli Rutowicz. Zaprosili ją do specjalnej edycji programu, "Big Brother VIP". Tam poznała swojego przyszłego partnera Jarosława Jakimowicza.
Jakimowicz był faworytem programu. Jedyną osobą, która mogła zagrozić, była Jolanta Rutowicz, zwyciężczyni poprzedniej edycji. Losy wygranej ważyły się do samego końca, jednak ostatecznie to Jarek Jakimowicz odebrał główną.
Po programie Rutowicz i Jakimowicz zaczęli się spotykać, a od 6 września na antenie TV4 występowali w programie "J&J, czyli Jola i Jarek" - połączeniu serialu komediowego z formułą reality show.
Jakimowicz i Rutowicz byli zdecydowanie najbardziej kontrowersyjną parą polskiego show - biznesu. Są nieprzerwanie obiektem zainteresowania magazynów i serwisów plotkarskich.
Lateksowa diwa tak zaintrygowała polską publiczność, że wywiad z nią zapragnął poprowadzić sam Piotr Najsztub. Mówi się, że prawdopodobnie chciał się przekonać na własne oczy, jaka jest zawartość pustki w pustce.
Jolą zainteresował się również znany reżyser Jerzy Gruza, który podobno już przymierza się do sfilmowania niezwykłych perypetii gwiazdki. Musiał uznać, że Jolanta, jej długie tipsy i różowy koń, to dobry temat na zabawną komedię.
Rutowicz znalazła się wśród gwiazd, które zatańczył na. Wiele osób już z niecierpliwością czekało na pojedynki słowne jurorki Dody z Jolą. I faktycznie było gorąco. Gwiazda jednak bardzo szybko opuściła show "Gwiazdy tańczą na lodzie". Nie pomogło nawet to, że sama wybrała sobie partnera to tańca. Ten wybrany przez producentów nie podobał się Joli.
Natychmiast po emisji programu pojawiły się kontrowersje dotyczące głosowania. Fani Jolanty mieli mieć zablokowany dostęp do oddawania głosów na swoją ulubienicę. Pojawiły się zarzuty dotyczące zachowania producentów przed programem, kiedy to fani Joli Rutowicz mieli być traktowani gorzej niż inni. Takie kroki producentów miały być prowokowane przez Rutowicz, która nader często ścierała się z jurorami. Pozostaje pytanie, czy to koniec Joli Rutowicz w branży medialnej? A może jeszcze czymś nas zaskoczy w niedalekiej przyszłości?
Komentarze