Czas się dla niej zatrzymał
Obecnie trwają prace nad nowym filmem z udziałem Shannon pt. "Gibby". Aktorka pogodziła się z tym, że już na zawsze kojarzona będzie z ekranową Nadią. Niesłabnąca popularność komedii wciąż jest jednak dla niej sporym zaskoczeniem.
- To dziwne, w końcu minęło już tyle lat. Nie zdawałam sobie sprawy, że upłynęło tak wiele czasu. Kiedy patrzę na fanów tego filmu, którzy mnie zagadują, to wydaje mi się, że stają się coraz starsi. No i przez to sama czuję, że mi też przybyło lat.
Słowa gwiazdy trudno jednak brać na poważnie, patrząc na jej aktualne zdjęcia. 41-latka, czy to na czerwonym dywanie, czy poza nim, wciąż prezentuje się znakomicie.