Operacja była jedynym wyjściem
Mimo wielkich wysiłków Brytyjka nie potrafiła utrzymać żadnej diety. Doszło do tego, że jej waga zagrażała zdrowiu. W końcu dziewczyna zdała sobie sprawę, że jedynym wyjściem jest poddanie się resekcji żołądka. Musiała przejść kilka operacji plastycznych w prywatnym szpitalu Spire Little Aston w Sutton Coldfield, które kosztowały 20 tys. funtów.
- Nie ukrywaliśmy faktu, że Rosie była niebezpiecznie otyła. Narażała swoje życie na ryzyko - twierdził chirurg kliniki, w której dziewczyna była operowana.