Początek nie był kolorowy
Na samym początku Grzegorz nie miał dobrej passy. Podpadł widzom, ponieważ większość kandydatek oceniał głównie przez pryzmat wyglądu. "Dla mnie spadł na ostatnie miejsce po tym odcinku. Rozczarował się, ale mógł trochę kulturalniej się zachować. Listów nie czytał, tylko się ślinił do zdjęć" - pojawiały się komentarze. Z odcinka na odcinek zyskał sympatię i wyrósł na faworyta. Spośród wszystkich kandydatek wybrał Dorotę i wspólnie podjęli decyzję o tym, że chcą być razem.