Małgosia oczarowała swoich kandydatów
Małgosia Odesłała do domu "Damiana flirciarza". - Bardzo się stresowałam - wyznała po ogłoszeniu swoich wyborów. Ja chciałam mu dać buzi, ale poszedł sobie. Może urażona duma? Brzydko!
Panowie, na których postawiła 27-letnia rolniczka, mieli okazję puszczać z nią wielkie bańki. Według jej kandydatów mogłaby zostać "miss rolniczek", co zilustrowano Małgosią dmuchającą bańki w zwolnionym tempie… Paweł nie był w stanie ukryć swojego zachwytu.
- Jak zobaczyłem, jak idziesz dzisiaj w naszą stronę, to aż się nogi pode mną ugięły - mówił zauroczony do kamery. - Jak stoi przy mnie, to nie wiem, co powiedzieć. Jestem wzruszony. Myślę, że się zadurzyłem.
Małgosia odwzajemniła jego zainteresowanie i nazwała chłopaka "ciasteczkiem". Kiedy wybrała go do finałowej trójki, nie krył zdziwienia.
- Trudno mi uwierzyć, że to ja skradłem jej serce.
Ostatecznie rolniczka zaprosiła do swojego gospodarstwa dwóch Pawłów i uśmiechniętego Dawida.
- Na pewno nie zasnę dzisiaj, do rana będę patrzył - wyznał. - _Małgosia bardzo ładna dziewczyna, była bardzo ładnie ubrana.
Trwa ładowanie wpisu: facebook