Nie wszyscy wiedzieli, jak wielkie emocje targają nią poza sceną
Występ w spektaklu był dla Kożuchowskiej dużym wyzwaniem. Dopiero po jakimś czasie aktorka wyznała, że nie tylko na scenie przeżywała silne emocje.
- Wydawało mi się, że ten temat był mi bliski, wiedziałam, co ta kobieta przeżywa, i potrafiłam to oddać. To niespełnienie, które we mnie było, a które starałam się skrzętnie ukryć, zapewniając, że wszystko jest w porządku - przytocza jej słowa tygodnik "Na Żywo"