Lata ćwiczeń nie poszły na marne
Szczupłe plecy, zgrabne nogi oraz jędrna pupa. Kiedy patrzy się na Helen Hunt, która właśnie pracuje na planie nowego filmu, łatwo zapomnieć, że ta słynna aktorka niedawno skończyła 50 lat!
Zdobywczynię Oscara za pierwszoplanową rolę w komedii „Lepiej być nie może” sfotografowano podczas zdjęć do dramatu „Ride”. Aktorka nie tylko gra w nim główną rolę, ale również reżyseruje według swojego scenariusza.
Film opowiada o matce, która decyduje się przejechać przez całe Stany Zjednoczone, aby spotkać się ze swoim synem mieszkającym w Californii. Impulsem do wyprawy jest wiadomość, że nastolatek chce rzucić szkołę i zostać surferem.
„Ride” nie ma jeszcze wyznaczonej oficjalnej daty premiery. Wiadomo jedynie, że wejdzie na ekrany najprawdopodobniej w przyszłym roku. Obok Hunt zobaczymy m.in. Luke’a Wilsona i Leonorę Varelę.