Ukrywał, że cierpi
- Gdyby nie Małgosia, pewnie by mnie tu z wami nie było - zapewnił Królikowski.
Mówiąc to, aktor nie był jednak w pełni sił. Zauważyć można było, że z trudem się porusza. Podejrzewano, że być może powróciły dawne problemy zdrowotne. Okazało się jednak, że to nowa dolegliwość.
Jaka?