73. urodziny Marty Lipińskiej
Wcielanie się wciąż w ten sam typ postaci z czasem ją znudził. Zdecydowała, że trzeba iść do przodu.
- Po pierwszych latach, kiedy grałam wiele amantek, no bo tak wyglądałam i takie miałam predyspozycje, przyszedł czas, kiedy miałam wielką ochotę zagrać role komediowe.