Przypadek czy zamierzony efekt?
Elżbieta Romanowska zdobyła popularność dzięki roli w serialu "Ranczo". To, co ją wyróżnia na tle innych koleżanek po fachu, to nie tylko talent, ale przede wszystkim wygląd.
Artystka zawsze powtarzała, że jest dumna ze swoich krągłości, a dodatkowe kilogramy wcale jej nie przeszkadzają. Zapewniała również, że akceptuje siebie taką, jaka jest.
Ostatnio zauważyć jednak można, że ulubienica publiczności z każdym dniem wygląda coraz szczuplej. Nie jest to przypadek, bo gwiazda postanowiła mimo wszystko pozbyć się zbędnych kilogramów.
- Diety były i są. Zmieniłam nawyki żywieniowe na lepsze, zdrowsze. Myślę, że bardziej spektakularne efekty będą widoczne za jakiś czas. Na razie robię to z głową - wyznała w wywiadzie dla Wirtualnej Polski.
Romanowska już chwali się pierwszymi efektami wyrzeczeń. Podczas premiery filmu "Noc Walpurgi" zaprezentowała się w czarnej sukience przed kolano. Niestety, chociaż kreacja podkreśliła coraz zgrabniejsze nogi aktorki, jednocześnie okazała się bardziej przezroczysta niż myślała artystka. Serialowa Jola przekonała się o tym boleśnie, gdy rozbłysły flesze.
Zobaczcie zresztą sami!