Nowa miłość jej służy?
Ilona Ostrowska podbiła serca widzów, wcielając się w rolę Lucy Wilskiej w serialu "Ranczo". Choć aktorka ma za sobą liczne role filmowe oraz teatralne, to za kreację sympatycznej i uśmiechniętej Amerykanki ze wsi Wilkowyje, pokochały ją miliony Polaków.
Przez jakiś czas gwiazda nie miała zbyt wiele okazji do uśmiechu. Aktorka długo dochodziła do siebie po rozwodzie z Jackiem Borciuchem.
Wygląda jednak na to, że Ostrowska najgorsze chwile ma już za sobą, bo ostatnio wygląda świetnie. Być może jest to zasługa nowej miłości serialowej Lucy. Na kolędowaniu w kościele św. Jana w Gdańsku gwiazda prezentowała się zjawiskowo.
Na tę okazję aktorka ubrała krótką szarą sukienkę, pelerynkę w tym samym kolorze i szpilki. Gwiazda dawno nie pokazała tak wiele. Krótka kreacja doskonale eksponowała zgrabne nogi Ostrowskiej, która rzadko pozwala sobie na tak kobiece stylizacje.
Aktorka powinna częściej decydować się na seksowniejsze kreacje?