Nowa praca Majdana
Zmieńmy temat. Wiem, że jako czynny piłkarz nie mogłeś uprawiać sportów ryzykownych - w tym jeździć na nartach czy na motorze?
Nie możemy tego robić, potwierdzam. Gdy zawodnik złamie ten zakaz i nabawi się kontuzji, klub może nawet zerwać kontrakt. Ale to jest też w interesie naszym - sportowców. Jasne, fajnie jest poszaleć na motorze czy na nartach, ale o kontuzję nietrudno. Zerwane ścięgna na nartach to dla sportowca pół roku przerwy w treningach. My pracujemy swoim zdrowiem, swoją zdolnością fizyczną, swoim ciałem. To tak jakby piosenkarz przestał zważać na kondycję swojego gardła i codzienne jadł lody.
Sportowiec musi trzymać wagę, mieć dobrą kondycję i zdrowie pod stałą kontrolą. Dlatego nigdy nie jeździłem na nartach, choć zawsze chciałem się tego nauczyć. Natomiast spróbowałem jazdy na nartach wodnych i na motorze.