"Pytanie na śniadanie": TVP starannie ukrywa wpadkę
Całe zamieszanie wokół "Pytania na śniadanie" szybko rozniosło się w sieci, zaś TVP skutecznie usuwa wszelkie nagrania z tego kompromitującego odcinka. Nam udało się jednak znaleźć to, co przeoczyła telewizja publiczna.
Poniżej nagranie z poniedziałkowego odcinka. Dla niecierpliwych dodamy, że wspomniana wymiana zdań zaczyna się ok 5:40.
KŻ/AOS
Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:
[
]( http://www.fakt.pl )