Wyglądała obłędnie!
W sobotę wieczorem odbył się Bal Fundacji TVN, na którym nie mogło zabraknąć największych gwiazd stacji. Choć na czerwonym dywanie pojawiło się ponad 50 zaproszonych gości, uwagę przykuła tylko jedna osoba. Małgorzata Socha, bo o niej mowa, skradła innym całe show. Już na wejściu została okrzyknięta królową balu i nie ma się czemu dziwić.
Aktorka "Przyjaciółek" z każdą kolejną stylizacją utwierdza wszystkich w przekonaniu, że najnowsze trendy nie mają przed nią żadnych tajemnic. Choć w przeszłości zdarzały się jej modowe wpadki, teraz wyrosła na prawdziwą ikonę stylu. Już teraz stała się inspiracją dla wielu kobiet i jesteśmy przekonani, że od ostatniej imprezy niejedna kobieta będzie poszukiwać podobnej kreacji, jaką tego wieczoru miała na sobie Socha.
Na tę wyjątkową imprezę Małgosia wybrała zwiewną, bladoróżową suknię do ziemi autorstwa Łukasza Jemioła. Jak zdradził sam projektant, do jej uszycia wykorzystał aż 30 metrów jedwabiu. Trzeba przyznać, że efekt końcowy robi wrażenie! Smaczku całej stylizacji dodaje odważne rozcięcie z boku oraz narzucona na ramiona delikatna peleryna. Uzupełnieniem kreacji były złote sandałki na szpilce oraz gustowna torebka.
Czy ktokolwiek może mieć wątpliwości, dlaczego to właśnie Socha została niekwestionowaną królową balu?