Co za zmiana!
Fani "Przyjaciółek" długo czekali na ten odcinek! Na oczach widzów Anka przejdzie spektakularną metamorfozę. Do tej pory grana przez Magdalenę Stużyńską bohaterka nie należała do najlepiej ubranych postaci. Teraz to się zmieni.
Do roli w hicie Polsatu aktorka była specjalnie pogrubiana. Dodatkowe kilogramy to efekt pracy charakteryzatorów i kostiumografów. Na planie gwiazda musiała nosić specjalny pas.
- Im ze mną gorzej, tym dla roli lepiej. A fakt, że czuję się nieatrakcyjna, pomaga mi grać Ankę, która nie jest teraz w najlepszej formie - wyznała jakiś czas temu.
Z tym jednak koniec! Zamknięta w sobie kura domowa stanie się prawdziwą seksbombą i nie będzie już tak bardzo odstawać wyglądem od swoich koleżanek. To one pomogą w jej przemianie. Nie tylko zajmą się fryzurą i makijażem Strzeleckiej, ale także dobiorą jej całkiem nowe ubrania. Spodnie i luźne koszule bohaterka zamieni na podkreślające kobiece kształty sukienki.
Efekt będzie oszałamiający, a Anka od razu wpadnie w oko młodemu instruktorowi jogi. Wygląda na to, że jej życie wywróci się do góry nogami!
Porównajcie zdjęcia Stużyńskiej sprzed ekranowej metamorfozy z ujęciami z nadchodzącego odcinka serialu. Co za różnica!