"Przyjaciółki", odcinek 4 sezon 7, 24.03.2016: poważne kłopoty Ingi

Inga (Małgorzata Socha)
poznaje Anitę (Sylwia Juszczak - Arnesen) - nową partnerkę jej byłego męża. Hania (Pola Figurska) jest nią zachwycona, ale Gruszewska, w przeciwieństwie do córki, nie ukrywa zazdrości. Okazuje się, że to nie jedyne zmartwienie bohaterki. Co wydarzy się w 4. odcinku 7 sezonu "Przyjaciółki"?

Anka (Magdalena Stużyńska - Brauer) kłóci się z Pawłem (Bartek Kasprzykowski)
. Daje mu do zrozumienia, że nie jest już kurą domową, która tylko czeka na swojego męża w kuchni. Przypomina, że jak mu się to nie podoba, może spakować walizki i wyprowadzić się.

(Fot. Polsat)

Patrycję (Joanna Liszowska)
i Michała (Marcin Rogacewicz)
odwiedza Edyta (Paulina Chapko) - koleżanka Zalewskiego z Kopenhagi. Piękna dziewczyna przychodzi pod pretekstem ich wspólnych zdjęć z wyjazdu. To nie podoba się Kochan, która jest zaskoczona niespodziewaną wizytą nieznajomej.

Dorota (Agnieszka Sienkiewicz) zapisuje siebie i Łukasza (Mikołaj Krawczyk) do szkoły rodzenia. Mąż przypomina ukochanej, że nie zostaje ojcem po raz pierwszy.

Przyjaciółki martwią się o Ingę, która w ostatnim czasie jest w złym nastroju. Zuza, Anka i Patrycja wyciągają Gruszewską na kręgle. Radosne chwile nie trwają jednak długo. Właściciel muffiniarni podnosi czynsz o sto procent, a to oznacza, że ulubienicy widzów nie będzie stać na utrzymanie cukierni i zostanie bez pracy. Czy to koniec biznesu Ingi i Anki?

(Fot. Polsat)