Praca na planie ruszyła pełną parą
"Przyjaciółki" to niekwestionowany hit wśród seriali. Miliony widzów śledzą perypetie czterech kobiet, których życie to prawdziwy rollercoaster. Wątki miłosne przeplatają się z dramatami, a każdy odcinek obfituje w porządną dawkę emocji oraz wzruszeń.
Jednak sama produkcja nie cieszyłaby się taką popularnością, gdyby na planie zabrakło aktorek, które wcielają się w główne bohaterki. Joanna Liszowska, Małgorzata Socha, Anita Sokołowska i Magdalena Stużyńska-Brauer błyskawicznie zyskały sympatię telewidzów i dziś już nikt nie wyobraża sobie tego serialu bez nich.
A co słychać u ekranowych przyjaciółek? Ostatnio wszystkie wybrały się na koncert zespołu Be.My, znanego między innymi z programu "Must be the music. Tylko muzyka". To właśnie podczas szalonej zabawy w klubie Anka wpadła w oko pewnemu mężczyźnie. Choć adorator jest dużo od niej młodszy, bohaterka postanowiła dać mu szansę i zgodziła się na randkę. Co z tego wyniknie? Już teraz możemy zdradzić, że romans tej pary stanie pod znakiem zapytania, gdy Anka dowie się, że jej konkurentką do serca Maćka będzie… jej nastoletnia córka.
Z kolei Patrycja w końcu wypowie sakramentalne "tak" i zacznie wieść szczęśliwe życie u boku Michała. Jednak zanim dojdzie do romantycznej uroczystości, los spłata młodej parze figla. Co się wydarzy? Tego dowiecie się z najbliższych odcinków "Przyjaciółek"!