Tym razem coś poszło nie tak
Elizabeth Hurley to brytyjska modelka, aktorka i producentka filmowa. W 1987 roku debiutowała w filmie "Aria" i pracowała w teatrze. W tym samym roku zagrała Claire Clairmont w filmie "Remando al viento". Na planie tego hiszpańskiego melodramatu poznała Hugh Granta, z którym była związana przez 13 lat. Przełomowa w karierze Hurley okazała się komedia "Austin Powers: Agent specjalnej troski" z 1997 roku. Piękną Brytyjkę od lat 80. można podziwiać również na małym ekranie. Zagrała w serialach: "Christabel" , "Inspektor Morse" oraz "Sharpe", "Samson i Dalila". Polscy widzowie mogą ją kojarzyć głównie z hitowych produkcji telewizyjnych tj. "Plotkara" i "The Royals". Ostatnio Liz Hurley częściej można zobaczyć na salonach niż w filmach i serialach. Aktorka pojawiła się na imprezie NBC Universal w Nowym Jorku i od razu przyciągnęła uwagę wszystkich paparazzi. Brytyjka założyła na tę okazją różową sukienkę bez ramiączek z głębokim dekoltem, eksponującym biust oraz rozcięciem odsłaniającym udo. Stylizację
uzupełniała delikatna biżuteria i beżowe sandałki na wysokim obcasie. Liz jak zawsze miała nienaganny makijaż i fryzurę ułożoną w idealnie loki. Wygląd 50-letniej gwiazdy mógłby być przebojem, niestety sukienka nie była do końca dopasowana, przez co dekolt aktorki prezentował się fatalnie. Zobaczcie zdjęcia i oceńcie sami!