Talent
– Do końca jeszcze nie wiem, jaka jest ta moja droga. Dlatego myślałam o jakiś aktorskich kursach. Innym spojrzeniu na ten zawód niż preferowany w polskich szkołach. Inna sprawa, że tutaj czegoś takiego, jak specjalistyczne kursy, nie ma. Dajmy na to we Francji czy w Niemczech są one wyraźnie upowszechnione – mówiła w jednym z wywiadów.
Talent Julii Pietruchy doceniają kolejni reżyserzy. Zagrała u Michała Kwiecińskiego w „Jutro idziemy do kina”, u Andrzeja Kotkowskiego w „Mieście z morza”, czy u Andrzeja Wajdy w „Tataraku”. Popularność przyniósł jej jednak serial „Blondynka”, gdzie wcieliła się w lekarkę weterynarii, Sylwię Kubus. Jej bohaterka postanawia wyprowadzić się z Warszawy i zatrudnić się w małej przychodni we wsi Majaki. Serial bił rekordy oglądalności, a twarz młodej aktorki stała się rozpoznawalna w całej Polsce. Nie wygląda jednak na to, by woda soda uderzyła jej do głowy – nie zaczęła nagle chodzić na bankiety, promować się, zatracać w show-biznesowym życiu.
Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:
[
]( http://www.fakt.pl )