Powrót do pięknej Agnieszki sprzed lat
Agnieszka Włodarczyk postanowiła wziąć się za siebie! Po wielu miesiącach nietrafionych stylizacji, przedawkowaniu solarium i fatalnego makijażu, wreszcie wyszła na prostą. Przynajmniej wizerunkowo. Po spalonych włosach i tandetnych ciuchach nie ma śladu! Na tegorocznym Warsaw Fashion Street, aktorka w końcu pokazała, co w niej drzemie.
Obcisłe rurki, zwykła koszulka i kolorowe dodatki w postaci żółtej marynarki i szpilek w tym samym kolorze wystarczyły, aby zwykły na pozór zestaw tak dobrze podkreślił urodę Agnieszki. Lekko falowane włosy i delikatny makijaż to coś, co powinno być od teraz jej znakiem rozpoznawczym. Postawienie na naturalność była jedną z jej najlepszych decyzji w karierze. Co jest powodem tej metamorfozy?
Być może to trwające przygotowania do ślubu z ukochanym Mikołajem Krawczykiem, zmusiły ją do zmiany wizerunku. W końcu każda przyszła panna młoda chce jak najlepiej wyglądać w tym wyjątkowym dniu!
Czytaj więcej: "Pierwsza miłość"