Chciała zwrócić na siebie uwagę
Internauci z zapartym tchem przyglądali się zdjęciom Joli, chcąc dopatrzeć się jakichkolwiek ciążowych krągłości. Nic z tego. Po kilku miesiącach Rutowicz zdementowała te plotki.
- Moja młodsza siostra zgrywus mały... włamała się na fb...i narozrabiała....często to robi. Następnym razem dostanie ode mnie po dupce. I tak media zaczęły piszczeć,...a ja już w drodze powrotnej do USA nie myślałam o sprostowaniach i zabawie w małe babe, miałam inne ważniejsze sprawy na głowie - napisała wówczas na swoim profilu (zachowano oryginalną pisownię).