Był nią zachwycony
Współpraca z Singhem tak dobrze się układała, że Japonka została poproszona o zaprojektowanie kostiumów do jego trzech następnych filmów.
- Od chwili, kiedy zacząłem pracować z Eiko, nie było dla mnie innych kostiumografów. Wiedziałem już, że jeśli chcę coś fantastycznego, to muszę do niej wracać- wspominał reżyser.