Spełniło się największe marzenie prezenterki
Większość z nas z utęsknieniem szuka wiosny i pierwszych ciepłych promieni słońca. Omenaa Mensah postanowiła dłużej nie czekać i sama wyruszyła do ciepłych krajów. Jako że prezenterka jest pół-Polką i pół-Ghanką, jej największym marzeniem była podróż do Afryki. Od zawsze chciała poznać kraj swojego ojca. W końcu udało jej się dopiąć swego i wyruszyła do Kenii. Towarzyszyła jej 11-letnia córka Vanessa.
Choć piękne widoki, piaszczyste plaże i lazurowa woda namawiały do odpoczynku, pogodynka wolała spędzić wakacje aktywnie. Wizyta w wiosce Masajów, przejażdżka na wielbłądzie czy wyprawa na safari, okazały się o wiele ciekawszymi zajęciami niż beztroskie leżenie na hamaku. Oprócz tego prezenterka wzięła udział w egzotycznej sesji zdjęciowej dla jednego z kolorowych magazynów, której efektami na pewno już wkrótce się podzieli.
- Właśnie spędziłam 24 godziny w najcudowniejszym miejscu, w jakim kiedykolwiek byłam, a byłam w wielu miejscach na świecie. Luksusowy i nudnawy Dubaj, przyjemne europejskie stolice, ale właśnie serce Afryki urzekło mnie najbardziej- relacjonowała na Facebooku.
Afryka tak bardzo zafascynowała Mensah, że już planuje kolejną wycieczkę na Czarny Ląd.
- Wizyta w Afryce to nie tylko przyjemności ale też piękna lekcja pokory i tolerancji! Ludzie żyją tutaj bardzo skromnie, ale nigdzie nie widziałam tak uśmiechniętych i ciekawych świata osób jak tutaj. Największa maruda po spędzeniu tu jednego dnia wróciłaby do domu uśmiechnięta, jestem tego pewna. (...) Piękne chwile, cudowni ludzie i niesamowity kontynent! Śmiało mogę powiedzieć, że zakochałam się w Afryce i na pewno jeszcze tu wrócę!- napisała na Facebooku.
Zobaczcie, jak wyglądała podróż jej życia!