Wzorzec męskości
Synowie Artura Żmijewskiego są młodsi od jego córki o dekadę. Mają 13 i 15 lat. Jeden jest w pierwszej, drugi w ostatniej klasie gimnazjum.
- Musiałem nauczyć się być ojcem dla chłopaków. Mnie i starszego o 6 lat brata wychowywała mama. Z ojcem właściwie się nie spotykałem, więc nie miałem szansy go obserwować. Dziadek nie żył, a wujków widywałem raz na jakiś czas. Tak naprawdę trochę sobie ten wzorzec męskości wyobraziłem - powiedział w jednym z wywiadów.
Czy aktor ma poczucie dobrze spełnionego rodzicielskiego obowiązku?