Dorota Kamińska – Wanda
Dzięki rolom w „Karate po polsku” i „Och, Karol” doczekała się statusu seksbomby, a wielbiciele zasypywali ją miłosnymi wyznaniami.
Chociaż współpracowała z najwybitniejszymi polskimi filmowcami, nigdy nie udało się jej przebić w branży i, jak wyznawała, nierzadko z pokorą czekała na jakąś propozycję.