Uległ namowom krytyków
Jerzy Stuhr, który jest również autorem scenariusza, zdradził, że na ekranie zobaczymy najważniejsze momenty w historii naszego kraju – stan wojenny i obalenie komunizmu, ale również niesławne wydarzenia, jakie rozegrały się w marcu 1968 roku.
- Moje pokolenie miało bardzo ciekawe życie. Było świadkiem i uczestnikiem przełomowych wydarzeń historycznych, politycznych. Pomyślałem, że warto je pokazać, opowiedzieć o najnowszej historii Polski. Do realizacji takich filmów ciągle namawiają krytycy - mówi reżyser.