Wszystko przez terapię hormonalną?
O Joannie Krupie znów zrobiło się głośno. Wszystko za sprawą śmiałych planów modelki dotyczących powiększenia rodziny. Przypomnijmy, że jurorka "Top Model" zdecydowała się odłożyć macierzyństwo na później i poddać zabiegowi zamrożenia jajeczek. Gwiazda musiała również przejść terapię hormonalną, w wyniku której mogła nieco przybrać na wadze. I rzeczywiście, przez tydzień modelka przytyła 4 kilogramy.
- Hormony sprawiły, że cała napuchłam. Woda zatrzymuje się w moim ciele, ale nie jest tak źle, jak myślałam. W sumie mam małą próbkę tego, jak można tyć we wczesnym stadium ciąży - powiedziała przerażona w rozmowie z "Daily Mail".
Choć jeszcze niedawno zapewniała, że skutki uboczne terapii wpływają na jej samopoczucie, to wszystko wskazuje na to, że zdążyła już pogodzić się z pełniejszymi kształtami. Udowodniła to, pojawiając się na jednej z przedświątecznych imprez. Na przyjęciu Dżoana zaprezentowała się w odważnej sukience od MTCostello, która nie tylko odsłoniła zgrabne nogi, ale przede wszystkim wyeksponowała jej ogromny biust. Jak widać, Krupa czuje się już znacznie lepiej i nie zamierza dłużej rozpaczać nad dodatkowymi kilogramami. Słusznie?