Melissa Gilbert jako Laura Ingalls
Laura to druga z córek Ingallsów. W dzieciństwie była typową chłopczycą. Zamiast bawić się lalkami, wolała łowić ryby czy grać w baseball.
W rolę piegowatej dziewczynki z warkoczami wcieliła się Melissa Gilbert. Aktorka już od najmłodszych lat pojawiała się na ekranie. Początkowo głównie w reklamach, później w filmach i serialach. Podczas castingu do roli w "Domku na prerii" okazała się bezkonkurencyjna. Bez żadnego problemu pokonała prawie 500 rywalek. Na planie najbardziej zżyła się ze swoim serialowym ojcem, którego traktowała niemalże jak prawdziwego członka rodziny.
- Był dla mnie jak drugi ojciec. Mój prawdziwy tata zmarł, gdy miałam 11 lat. On godnie zajął jego miejsce i wcale nie obnosił się z tym, jak wiele dla mnie znaczył. Zawsze mogłam na niego liczyć – wyznała po latach.
Prywatne życie Melissy pełne było dramatycznych zawirowań. Aktorka przez kilkanaście lat żyła w nieświadomości, że jest adoptowana. Jej biologiczna matka zrzekła się praw rodzicielskich zaraz po porodzie. Przez długi czas nie potrafiła także stworzyć stabilnych związków z mężczyznami. Choć spotykała się z wieloma amantami, żaden nie zasłużył na jej uczucie.
Dopiero w 2013 roku, gdy po raz trzeci stanęła na ślubnym kobiercu, odnalazła szczęście u boku Timothy'ego Busfielda.