''Wszystko na sprzedaż'' (1969)
Największe uznanie przyniosły jednak Olbrychskiemu role u Wajdy. W ciągu 12 lat zagrał w 10 filmach tego znakomitego reżysera, poczynając od „Wszystko na sprzedaż”.
Sam aktor jest święcie przekonany, że to właśnie dzięki występom u znanego na całym świecie Wajdy, zaczął grywać na Zachodzie.
Śmierć Zbigniewa Cybulskiego była tylko jednym z motywów realizacji filmu „Wszystko na sprzedaż”. Nietrudno na ekranie dostrzec co prawda wiele faktów z życia Cybulskiego, ale nie jest to film o nim. Jest to - jak mówił Andrzej Wajda - opowieść o ludziach, którzy robią filmy - reżyserach, aktorach, asystentach, pomocnikach. Grający w filmie Beata Tyszkiewicz, Elżbieta Czyżewska czy Daniel Olbrychski odtwarzają samych siebie, występują pod własnymi imionami, mówią swoje teksty.