Co się stało z jej wyglądem?
Na murawie warszawskiego stadionu Legii odbył się charytatywny mecz dwóch drużyn: TVN i TVP. Cel rozgrywki był szczytny, ponieważ cały dochód ze sprzedaży biletów oraz wysłanych sms-ów przeznaczony zostanie na pomoc w odbudowie Kliniki Rehabilitacji Instytutu Matki Polki w Łodzi. Na tak ważnym wydarzeniu nie mogło więc zabraknąć gwiazd, które dodatkowo przyciągnęły widzów - zarówno tych na trybuny jak i przed telewizory.
Zespół Telewizji Polskiej dopingowała m.in. dawno niewidziana na salonach Joanna Racewicz. Na meczu pojawiła się w długiej szarej spódnicy i zwykłym białym topie. Do tego dobrała jeansową kurtkę oraz sandałki na obcasie. Ale to nie jej stylizacja przyciągnęła największą uwagę...
Niestety, twarz prezenterki już dawno straciła naturalne rysy. Zmiany widać jeszcze wyraźniej, kiedy porównany najnowsze zdjęcia Racewicz z tymi z początków jej kariery. Gdzie się podział jej dawny wdzięk i blask? Niemal wszyscy widzowie zauważyli, że w ciągu kilku ostatnich lat gwiazda telewizyjnej Dwójki bardzo się zmieniła.
Niektórzy doszukują się w tym przypadku interwencji chirurga plastycznego, natomiast sama zainteresowana uparcie unika komentarzy na ten temat. Może jej nowy wygląd to jedynie oznaka upływającego czasu? Jak uważacie?