W duecie z Karolakiem
– Ludwik był znany od początku - wyznała w rozmowie z "Super Expressem"Anna Jaroch-Okapiec, producentka serialu. - Do castingu na mamę, Natalię Boską, zaprosiliśmy wiele naprawdę topowych aktorek. Patryk Yoka, nasz reżyser, uparł się na Małgosię Kożuchowską. Była to ostatnia aktorka, którą castingowaliśmy. Pamiętam, że było to w studiu "Pytania na śniadanie". To była prosta scena o jakichś pudełkach plastikowych na śniadanie. Zagrali to z Tomkiem tak fenomenalnie, że wszyscy zaczęliśmy się gotować i nie mogliśmy wytrzymać do końca sceny. Od razu wiedzieliśmy, że to właśnie oni - dodała.