Trwa ładowanie...
14-02-2017 16:04

Nie takich wrażeń spodziewał się Kędzierski po "Agencie"? "Limit upokarzających czynności mam wykorzystany do końca życia"

Dziennikarz twierdzi, że gdyby nie udział w programie "Agent. Gwiazdy" nie zrobiłby wielu szalonych rzeczy, takich jak skok na bungee. Zapewnia jednak, że w Argentynie wyczerpał limit ekstremalnych doznań do końca życia.

d2bdhry
d2bdhry

Piotr Kędzierski dwukrotnie otrzymał propozycję wystąpienia w reality show stacji TVN "Agent. Gwiazdy". Za pierwszym razem odmówił, za drugim zmienił jednak zdanie i postanowił skorzystać z oferty. Twierdzi, że nie żałuje, bo w Argentynie z pozostałą trzynastką uczestników przeżył fajną przygodę.

– Myślę, że samemu nie pojechałbym do Argentyny na tyle czasu i na pewno nie zrobiłbym tylu szalonych rzeczy – powiedział dziennikarz agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Kędzierski stwierdził, że zadania, które musiał wykonywać jako uczestnik programu "Agent. Gwiazdy" były ekstremalne. Zapewnił też, że raczej nie zdecyduje się na przeżywanie podobnych doświadczeń ponownie, już w prywatnym życiu, poza kamerą.

– Limit skoków na bungee i innych upokarzających czynności mam już wykorzystany do końca życia. Ja ze sportem jestem na bakier... – dodał Kędzierski.

d2bdhry

Oprócz "Kędziora" w drugiej edycji programu "Agent. Gwiazdy" wzięli udział m.in. Olga Frycz, Alan Andersz, Odeta Moro, Jarosław Kret oraz Mateusz Maga. Premiera pierwszego odcinka już we wtorek, 14 lutego, o godz. 21.30.

fot. AKPA AKPA
fot. AKPA Źródło: AKPA

Tu pobierzesz za darmo aplikację Program TV:

d2bdhry
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2bdhry