Kwiaty na stole potargał wiatr...
Piękna i radosna niczym skowronek Anusia ma zamiar przymierzyć kusą sukienkę ślubną. Pomaga jej w tym babcia, a całą sytuację lubieżnym wzrokiem śledzi podstępny Zenek.
Ciekawe czy zauważył, że nie tylko jego przyszła małżonka wyszła zza szafy odmieniona? Spójrzcie! Okupujący pierwszy plan cudny bukiecik także postanowił nieco się odmienić.
Nie dość, że składające się na niego kwiatki zamieniły się miejscami, to i nowe, fioletowe pędy zdążyły wypuścić!