To naprawdę ona?
Kolorwe włosy, rzucające się w oczy makijaże i wymyślne stroje to cechy charakterystyczne Nicki Minaj. Artystka od samego początku stara się za wszelką cenę zaskoczyć, zszokować i wypaść najbarwniej jak się da na tle innych gwiazd. Charyzmatyczna raperka rzadko pokazuje się publicznie bez ekstrawaganckiej stylizacji. Przykłada ogromną uwagę do swoich przebrań. Wokalistka ponownie zaskoczyła fanów. Tym razem opublikowała zdjęcia bez makijażu i ubrań... Czy aby na pewno miały one ujrzeć światło dzienne?
Na pierwszy rzut oka, mało kto by w ogóle rozpoznał gwiazdę. Zdjęcia spod prysznica ukazują Minaj w zupełnie innym świetle. Dlaczego zdecydowała się "odsłonić swoją prawdziwą twarz"? Pikanterii nietypowym fotografiom dodaje fakt, że wokalistka występuje na nich toples. Pozostaje jeszcze pytanie, kto jest autorem serii prywatnych fotek.
Na dorobek Nicki Minaj składają się płyty "Pink Friday" (2010) i "Pink Friday: Roman Reloaded" (2012). Artystka pojawiła się ostatnio gościnnie w nowym utworze Romeo Santosa. Co ciekawe, rapuje w nim po angielsku i hiszpańsku. "Animales" znajdzie się na nowej, drugiej w dorobku płycie Romeo Santosa, "Formula, Vol. 2", na której gościnnie pojawiają się także Drake, Marc Anthony, Carlos Santana, Tego Calderón i Kevin Hart. Album ukazał się 25 lutego.