Tym razem obyło się bez skandalu
Pamiętacie ubiegłoroczną finałową galę plebiscytu "Niegrzeczni"? To właśnie wtedy doszło do konfrontacji Agnieszki Szulim i Dody, której skutki obie panie odczuwają do dziś. Gwiazdy oficjalnie wkroczyły na wojenną ścieżkę, a sprawę domniemanej bójki w toalecie rozstrzyga sąd. W tym roku na szczęście obyło się bez skandali i przykrych incydentów, choć w Sali Teatralnej Pałacu Młodzieży w Katowicach zasiadły największe i najbardziej kontrowersyjne osobowości polskiego show-biznesu.
Na widowni nie zabrakło oczywiście laureatów konkursu. I tak statuetki Klapsów (i dosłowne klapsy) powędrowały m.in. do Michała Wójcika, Cleo oraz CeZika. W kategorii "radiofonia" nagrodzono audycję Rock Radia "Książę i Żebrak", a za najbardziej niegrzeczny program telewizyjny uznano hit Polsatu "Twoja Twarz Brzmi Znajomo". Uhonorowano również Natalię Siwiec, która idealnie odpowiada opisowi "niegrzecznej".
- Według naszej definicji, specjalnie przygotowanej na potrzeby akcji, niegrzeczny - to osoba wychodząca poza schemat, myśląca inaczej niż ogół, promująca nowe, ciekawe trendy i zachowania, niewpasowująca się w konwenanse, przez co postrzegana jest jako niegrzeczna - mówili organizatorzy.
Celebrytka jak zawsze zadbała o to, aby wyróżniać się na tle pozostałych triumfatorów. Tego wieczoru zaprezentowała się w skromnej, jak na nią, stylizacji. Do białej sukienki, imitującej długą koszulę, dobrała krótką skórzaną kurtkę i szpilki z kokardkami na niewielkim obcasie. Jedynym elementem, który przykuwał uwagę, były intensywnie czerwone usta oraz mocne smokey eye. Mimo tak prostego zestawu, Siwiec przyciągała wzrok pozostałych gości. Trzeba przyznać, że było w niej coś intrygującego, prawda?