Od Wolfa do Ojca Mateusza
Stara, a może i młodsza "gwardia" z pewnością pamięta film "Psy" i rolę Artura Żmijewskiego. Potem zdążył być policjantem w "Odwróconych", policjantem w "Fałszerzach. Powrocie Sfory", lekarzem w "Na dobre i na złe", a teraz jest...
..."Ojcem Mateuszem", czy jak kto woli detektywem w sutannie. Od policjanta, przez doktora po księdza. Dziwna to droga, ale widzowie wciąż wierni. A co Wy sądzicie?